Czat inwestorski z JSW

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2023-04-19 10:34
zaktualizowano: 2023-04-21 13:54

Zapraszamy na relację z czatu inwestorskiego z Robertem Ostrowskim, zastępcą prezesa ds. ekonomicznych w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW). Czat odbył się w czwartek, 20 kwietnia.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Uczestników najbardziej interesowała kwestia dywidendy. Mimo rekordowych wyników za 2022 r. i pokaźnego zasobu gotówki w bilansie, zarząd JSW nie zdecydował się na rekomendowanie wypłaty dla akcjonariuszy. Jeden z powodów to zapisy, zabraniające składania takiej deklaracji, zawarte w umowach pożyczek z PFR. Spółka zaciągnęła te pożyczki w czasie pandemii, kiedy znalazła się w trudnej sytuacji płynnościowej.

Nie oznacza to jednak, że dywidenda z JSW nie jest możliwa - prawo jej uchwalenia ma walne zgromadzenie, które odbędzie się w czerwcu, przyznał Robert Ostrowski. Karty rozdawać tam będzie skarb państwa, z którym zarząd spółki prowadzi rozmowy w palącej kwestii.

– Przedstawiliśmy w rozmowach ze skarbem państwa pomysł co do wypłacenia dywidendy, gdyby była taka wola akcjonariuszy, ale nie chcielibyśmy w tej sytuacji być obciążeni w pełnym zakresie windfall tax. Wówczas suma obciążeń publiczno-prawnych byłaby bardzo znacząca, co w obecnej sytuacji kosztowej i cenowej powodowałoby, że mocno zbliżalibyśmy się do break even - powiedział Robert Ostrowski.

Jak dodał, gotówka, którą spółka dysponowała na koniec 2022 r. , w części należy już de facto do urzędu skarbowego (1,3 mld zł trzeba uiścić z tytułu CIT). A to nie koniec obciążeń.

– Gdyby zsumować płatności z tytułu CIT, spłaty pożyczek z PFR, dywidendy i jeśli mielibyśmy mieć jeszcze obciążenia z tytułu windfall tax, to właściwie pula środków zgromadzonych przez spółkę byłaby rozdysponowana. Oczywiście udało nam się zwiększyć zaangażowanie w naszym FIZ-ie, który zabezpiecza nam płynność w jakimś potencjalnym kryzysie, ale z perspektywy osoby, która dba o płynność spółki i grupy nie tylko dziś, ale też w przyszłości zasadne jest takie działanie, aby zapewnić tę płynność operacyjną i dać możliwość sfinansowania inwestycji - powiedział przedstawiciel zarządu JSW, który tych samych argumentów użył odpowiadając na pytanie o to, czy możliwy jest skup akcji własnych.

Inwestorzy dopytywali, jak spółka wyliczyła potencjalne obciążenie z tytułu windfall tax, czyli podatku od zysków nadzwyczajnych.

– Na razie odnosimy się do regulacji unijnych, gdzie zawarto algorytm do wyliczania podatku. (...) Regulacje poszczególnych krajów UE mogą ten algorytm zmienić i wprowadzić szczegółowe rozwiązania dotyczące tego, kto będzie objęty podatkiem. Polskich regulacji na dziś nie znamy, ale UE naciska, by tę daninę wprowadzić - przypominał Robert Ostrowski.

Przedstawiciel zarządu spółki nie chciał się odnieść do perspektyw sprzedażowych i cen węgla. Przypomniał natomiast, że w 2022 r. próg rentowności spółka osiągnęła przy średniej cenie 360 USD za tonę węgla koksowego. Jak dodał, większa cześć kosztów grupy to koszty stałe.

– Na razie jesteśmy powyżej progu, ale sytuacja jest bardzo zmienna. W 2022 r. średnio koszty działalności w grupie wzrosły o 25 proc. (na świecie o 23 proc.). Mamy presję inflacyjną i dotyczy to nie tylko płac, ale także kosztów materiałów, energii, usług obcych - wyliczał Robert Ostrowski.

Na pytanie o cel obecności spółki na GPW podkreślił, że szczególna sytuacja w 2022 r. nie wyklucza wypłat dywidend w przyszłości, a ponadto notowania na giełdzie daje spółce transparentność, która może być potrzebna, gdy ewentualnie trzeba będzie sięgnąć po instrumenty, zapewniające realizację celów rozwojowych.

Na czacie Robert Ostrowski mówił także m.in. o:

  • zielonej transformacji grupy,
  • sytuacji kopalni Bzie-Dębina,
  • skutkach dyrektywy metanowej,
  • pomyśle zakupu terminala portowego,
  • innowacyjnych produktach, które spółka mogłaby wytwarzać.

Obejrzyj cały zapis wideoczatu.

Na czat zaprosiła Jastrzębska Spółka Węglowa.