Technologia napędza cyfrowy świat dzięki zaufaniu

Bartosz Ciołkowski, dyrektor generalny na Polskę, Czechy i Słowację w Mastercard Europe
opublikowano: 2021-01-07 20:00

O najważniejszych trendach i największych wyzwaniach w tym roku - pisze Bartosz Ciołkowski, dyrektor generalny na Polskę, Czechy i Słowację w Mastercard Europe.

Bartosz Ciołkowski, MasterCard Europe
Bartosz Ciołkowski, MasterCard Europe

W 2021 r. technologia będzie osiągać kolejne wyżyny i zmieniać nasz świat na lepsze. Autonomiczne samochody, kryształowe panele słoneczne, loty na Marsa obsługiwane przez prywatne firmy, w pełni cyfrowe banki „mieszczące się” w telefonie. Wymieniać można długo, bo człowiek w połączeniu z technologią stanowi duet o niemal nieskończonych możliwościach. Okazuje się, że dziś można z powodzeniem prowadzić firmę zamykając biura i zarządzając biznesem w trybie zdalnym. Mocnym startem w kolejny rok ma być masowy debiut szczepionki, opracowanej niezwykle szybko i według nowatorskich reguł. Zatem technologia niesie optymizm. Ale czy każda? Czy zawsze? Wydaje się, że pokładanie nadziei w technologii jako panaceum na wszystko jest dużym uproszczeniem. Choć jestem od lat liderem firmy technologicznej, to jednak muszę przyznać: w 2021 r. technologia sama w sobie nie zbawi świata.

Tak, wiele dziś jest możliwe w kontekście technologii, ale czy my – biznes i użytkownicy – jesteśmy na to gotowi? Jednym z fundamentów rozwoju technologii i jej absorbcji jest bowiem zaufanie. To właśnie ono będzie słowem-kluczem, definiującym pozytywne, jak i negatywne scenariusze w kolejnych kwartałach. Przykłady? Cóż z tego, że współpraca biotechnologów i firm z różnych krajów doprowadziła do rekordowo szybkiego opracowania skutecznych szczepionek na koronawirusa, skoro aż 40 proc. Polaków czy 25 proc. Amerykanów i Niemców deklaruje, że nie zamierza skorzystać z tych owoców postępu? Zestawmy to jeszcze np. z 70 proc. Amerykanów obawiających się jazdy samochodami autonomicznymi i widzimy, że gospodarka oparta na technologii nie istnieje bez zaufania. A tego nie da się opatentować, zadekretować, czy po prostu wymyślić. To trzeba wypracować. I już na moim, fintechowym polu, pojawiają się przykłady pokazujące, że da się to zrobić w sposób planowy, odpowiedzialny i efektywny.

„Technologia to nic. Ważne jest to, że wierzysz w ludzi, że są z zasady dobrzy i inteligentni. Więc jeśli dasz im narzędzia, zrobią z nimi wspaniałe rzeczy” – powtarzał Steve Jobs. Te słowa Mastercard, jak i wiele innych firm, bierze sobie mocno do serca wkraczając w 2021 r. To ma być czas, w którym cyfrowe finanse jako krwiobieg gospodarki staną się standardem. Płatności bezdotykowe, biometryczne potwierdzanie tożsamości, transakcje online płynne niczym przeglądanie Facebooka… To wszystko stanie się codziennością, o ile płynnie i rytmicznie pracować będzie serce całego systemu – zaufanie. Minione miesiące pokazały, że to właśnie finanse są jedną z dziedzin, gdzie odpowiedzialne, bezpieczne, ale i wygodne rozwiązania podbijają serca konsumentów. Dziś zbliżeniowo telefonem płaci już 4 mln Polaków, czyli ponad dwa razy więcej niż jeszcze rok temu. Noszenie gotówki w portfelu staje się passe, gdy płacić można telefonem czy, już wkrótce, zbliżeniowym BLIK-iem. Bezprecedensowy skok odnotowały zarówno zakupy online, jak i bankowość elektroniczna, a większość konsumentów mówi nam, że z dobrodziejstw technologii będą korzystać również po ustaniu pandemii. Ufają bowiem, że „cyfrowy portfel nie jest dziurawy”.

To zaufanie nie pojawiło się jednak z dnia na dzień. Budowaliśmy je przez lata poprzedzające pandemię, aby w punkcie zwrotnym było ono motorem zachęcającym konsumentów do zmiany ich dotychczasowych nawyków i do korzystania z nowych rozwiązań. Gigantyczny skok technologiczny i mentalny w finansach, niesiony na fali fintechu, nie byłby możliwy bez dbania o najwyższe standardy bezpieczeństwa, bez postawienia w centrum korzyści dla konsumenta oraz poszanowania jego prywatności. Dzięki zaufaniu 2021 r. będzie zatem popisem fintechowej forpoczty, nadającej ton innym branżom i biznesom „rosnącym na technologicznych drożdżach”.

W 2021 r. wygrają ci, którzy postawią na otwartość, będą myśleć niestandardowo. Ci, którzy najszybciej przełożą nowe trendy i konsumenckie oczekiwania na wdrożenia. Na wideokonferencjach zarządy intensywnie dyskutują o tym, co powinno być priorytetem dla IT na najbliższy czas. Pomysłów jest mnóstwo, podobnie jak zatorów w pracach informatycznych. Nastał czas, w którym zwinne start-upy mogą szybciej i sprawniej dostarczyć rozwiązania, których oczekują konsumenci. Połączenie sił dużych i małych graczy, połączenie szybkości reakcji na nowe trendy i skali działania, pozwoli wprowadzać nowe technologie sprawniej, omijając kolejki w dziale IT. Kluczowa będzie m.in. szybkość, elastyczność, perfekcyjny UX oraz bezpieczeństwo wdrażanych rozwiązań. To dlatego Mastercard chętnie łączy siły ze wschodzącymi fintechami, takimi jak ZEN, Verestro czy Digital Gateways.

Szczepionką na kolejne gospodarcze turbulencje spodziewane w 2021 r. będzie też odpowiedź na pytanie, jak utrzymać i motywować zespoły w czasach pracy zdalnej, aby utrzymać tempo innowacji. Ci, którzy przed pandemią nie byli w stanie zaakceptować pracy zdalnej, w ciągu ostatnich miesięcy z pewnością zrozumieli, że nie trzeba pracownika widzieć, żeby efektywnie pracował, chociaż utrzymanie tej efektywności wymaga zupełnie innej organizacji biznesu. Jestem przekonany, że w niedalekiej przyszłości będziemy zainteresowani tym, żeby jak najwięcej pracować w biurze. Jednak to nie nakazy, ale zachęty będą kluczem od osiągnięcia tego efektu. Będziemy organizować biura i tworzyć atmosferę współpracy tak, aby pracownicy widzieli w fizycznej obecności w biurze wartość i korzyść. I chociaż praca zdalna pozostanie z nami jako element indywidualnego wyboru, to wygrają ci, którzy stworzą organizacje stymulujące zespoły do współpracy i uczestnictwa w życiu organizacji. To przełoży się na wzrost innowacyjności oraz wzmocni poczucie tożsamości i ducha walki, a także... wzajemne zaufanie.

Przeczytaj pozostałe felietony ludzi biznesu z cyklu Co nas czeka

Poznaj program drugiej edycji "Akademia Lidera - doświadczenia lidera" 2 lutego - 30 marca 2021 >>