Zyski z akcji nie zrekompensują zmienności

Kamil KosińskiKamil Kosiński
opublikowano: 2021-12-14 20:00

Ani na polskich akcjach, ani na obligacjach, dużo się w 2022 r. nie zarobi. Quercus TFI radzi więc postawić na aktywa o mniejszej zmienności

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jak ruchy głównych banków centralnych odcisną się na rynkach finansowych w 2022 r.
  • na jaką stopę zwrotu można liczyć w 2022 r. z warszawskiej giełdy
  • ile zarobią w 2022 r. fundusze dłużne
  • co dalej ze złotem i srebrem

Zaplanowane na 15 grudnia 2021 r. posiedzenie Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku, czyli amerykańskiego odpowiednika Rady Polityki Pieniężnej, da według Quercus TFI pierwszy istotny sygnał dotyczący przyszłorocznego kierunku polityki pieniężnej głównych banków centralnych.

Banki centralne będą podnosić stopy procentowe, by walczyć z inflacją. Oczywistą wadą takiego rozwiązania jest zduszanie wzrostu gospodarczego. Piotr Miliński, zarządzający funduszami w Quercus TFI, zwraca uwagę, że kluczową kwestią dotyczącą 2022 r. jest jednak to, czy inflacja faktycznie będzie tak wysoka i uporczywa jak obecnie spodziewają się rynki finansowe i bankierzy centralni.

Gdyby tak nie było, podwyżek stóp procentowych mogłoby być mniej niż się obecnie oczekuje, a wzrost gospodarczy byłby wyższy. Zdaniem Piotra Milińskiego poprawiłoby to sytuację cyklicznych aktywów oraz takich giełd, jak japońska czy europejskie. Słabiej zachowywałby się zaś Nasdaq czy - szerzej - rynek amerykański i długoterminowe obligacje.

W przeciwnym scenariuszu – jeszcze bardziej uporczywej inflacji wymagającej mocniejszego zacieśniania polityki pieniężnej – dobrym wyborem byłyby długoterminowe obligacje amerykańskie. Taki scenariusz oznaczałby bowiem, że świat zmierza w kierunku recesji i prognoza dla bardziej ryzykownych aktywów jest negatywna.

- W obrazie przyszłego roku dużo zależy od tego, czy banki centralne poradzą sobie z inflacją, czy też inflacja wymknie się im spod kontroli. Obecnie oczekiwania są takie, że będzie potrzebna bardzo duża interwencja, by inflację ograniczyć i w efekcie zostanie zduszony wzrost gospodarczy. Naszym zdaniem może to być zbyt pesymistyczny obraz i ewentualne odreagowanie pozwoliłoby bardziej cyklicznym aktywom na nieco lepsze zachowanie niż aktywom amerykańskim – podsumowuje Piotr Miliński.

- Mamy zwalniającą gospodarkę globalną, aczkolwiek nadal rozwój gospodarki globalnej nie będzie zły – dodaje Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.

Ile z akcji, ile z obligacji

Biorąc pod uwagę całokształt uwarunkowań makroekonomicznych i wycen spółek, Quercus zakłada, że indeks szerokiego rynku polskich akcji - jakim jest WIG – może rok 2022 r. zakończyć zarówno na 10-procentowym plusie, jak i... 10 proc. poniżej poziomu z końca 2021 r. W najbliższych tygodniach warszawska giełda ma jednak zachowywać się nieco lepiej, co będzie konsekwencją odreagowania po listopadowej korekcie. Takich korekt Quercus spodziewa się jednak więcej w 2022 r.

Zmora znad Bosforu:
Zmora znad Bosforu:
Turcja jest potencjalnym czarnym łabędziem na rok 2022. Gdyby doszło do bankructwa tego kraju lub innych poważnych problemów finansowych, mogłoby to mieć wpływ na notowania akcji i obligacji, szczególnie na innych rynkach wschodzących – twierdzi Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.
Marek Wiśniewski

Sebastian Buczek przyznaje, że zachowanie całego rynku nie pozostanie bez znaczenia dla Quercusa Agresywnego. Ten fundusz polskich akcji bryluje wśród konkurentów. Licząc od początku 2021 r. zarobił dla klientów 40 proc., a w roku 2021 – 31 proc.

- Będziemy pracowali nad tym, by dobra passa się utrzymała, ale trzeba uczciwie powiedzieć, że wyniki Quercusa Agresywnego rzędu 30-40 proc. na plusie są nie do powtórzenia w 2022 r. Będziemy się bili o 10 proc. – mówi Sebastian Buczek, polecając zarazem fundusze dłużne.

Zarządzający funduszami dłużnymi Mariusz Zaród zakłada, że szczyt inflacji wypadnie w Polsce w grudniu 2021 r. Na skutek dokonanych już podwyżek stóp procentowych NBP inflacja będzie więc w 2022 r. poniżej aktualnej projekcji NBP przynajmniej do marca 2022 r., kiedy to bank centralny przedstawi kolejną, niższą projekcję inflacyjną. Specjaliści z Quercusa uważają, że przy tej okazji Rada Polityki Pieniężnej nie zdecyduje się już na kolejną podwyżkę stóp procentowych.

- Mamy do tego czasu dwa posiedzenia – styczniowe i lutowe. Rynek obecnie wycenia 0,5 pkt proc. podwyżki w styczniu i kolejne 0,5 pkt proc. w lutym. I podwyżkę do 3 proc. w kwietniu. My natomiast uważamy, że do takiej podwyżki nie dojdzie. Główna stopa procentowa ustabilizuje się na poziomie 2,5 proc., po podwyżce o 0,5 pkt w styczniu i ćwierć punktu procentowego w lutym – dodaje Mariusz Zaród.

Przy okazji przypomina, że historycznie rzecz biorąc rentowności obligacji osiągały szczyty przy okazji pierwszych podwyżek stóp procentowych, a potem już spadały.

Takie założenia skłaniają specjalistów z Quercusa do twierdzenia, że fundusze Quercus Dłużny Krótkoterminowy i Quercus Ochrony Kapitału w 2022 r. zarobią dla klientów 2,5-3 proc. (licząc od początku 2021 r. stopa zwrotu pierwszego to zero, a drugiego 0,25 proc.). Stopa zwrotu Quercusa Obligacji Skarbowych ma zaś przekroczyć 4 proc. (-7,68 proc. od początku 2021 r.). Mariusz Zaród uważa, że potencjalne stopy zwrotu funduszy dłużnych na 2022 r. są bardzo atrakcyjne w porównaniu do ryzyka, które za tymi funduszami stoi.

- Głównie ryzyka zmienności – zaznacza Mariusz Zaród.

Złoto lepsze od srebra

Mimo trwającej już półtora roku słabości notowań złota, Quercus podtrzymuje, że kruszec jest w długoterminowym trendzie wzrostowym. Zakłada też, że rok 2022 będzie „pozytywny” dla złota. Również srebro ma być dochodowym aktywem długoterminowym. Sebastian Buczek twierdzi jednak, że w 2022 r. sytuacja srebra nie będzie jednoznaczna. Srebro ma więcej zastosowań typowo gospodarczych, w związku z tym będzie pod presją słabszych perspektyw dla metali przemysłowych wynikających ze spadku wzrostu gospodarczego. Z drugiej jednak strony notowania srebra będzie wspierała poprawa sentymentu do metali szlachetnych.

- Bliżej nam na razie do złota niż do srebra. Uważamy natomiast, że w dłuższym okresie czasu srebro też jest ciekawym aktywem – mówi szef Quercus TFI.

Zobacz także: Prognozy dla inwestorów na 2022 r.