Partner:

Biznes Newsy Pieniądze

Anna Tomaszewska

dziennikarka "Pulsu Biznesu"

Od początku marca światowe giełdy spadają, indeks WIG20 zanurkował o ponad 23 proc., niemiecki DAX o blisko 25 proc. , FTSE o ponad 21 proc., a francuski CAC o ponad 23 proc., a amerykański DJ niespełna o 20 proc.


Powstaje pytanie, czy to dobry moment żeby kupować akcje? 

Z jednej strony, kiedy jak nie po znaczącym spadku wycen? Z drugiej, słynne giełdowe powiedzenie mówi „nie łap spadającego noża”. To główny temat dzisiejszego wydania newslettera Biznes Newsy Pieniądze. Jako klient My Private Room możesz ten artykuł przeczytać jako pierwszy. 






O tym pisał ostatnio "Puls Biznesu"






Świat żyje walką z koronawirusem, ale coraz mocniej widać, że równolegle trzeba walczyć z kryzysem gospodarczym wywołanym przez epidemię. Ile firm zbankrutuje? Ile osób straci pracę? O tym, jak zła jest sytuacja w najważniejszej gospodarce strefy euro, świadczy marcowy odczyt wskaźnika koniunktury. Takiego pogorszenia nastrojów nie było od 1991 r.


Nic dziwnego, że rządy podejmują bezprecedensowe działania. Na najbardziej spektakularny ruch zdecydowały się, a jakże – USA. Odpaliły bazookę wartą 2 bln USD. Tak, biliony. Na euforię na rynkach nie trzeba było długo czekać.


Również nasz rząd przygotował Tarczę antykryzysową, czyli program pomocy dla przedsiębiorców i pracowników. Kto i na jaką pomoc może liczyć – tu znajdziesz wszystkie szczegóły.


Wirus zmienia życie w niemal każdej branży, ale nie w każdej na gorsze. Polskie huty dostają zamówienia, które normalnie obsługują konkurenci z Włoch i Chin. Ceny zamiast spadać, rosną. Oby to był dobry prognostyk. 


W dużo gorszych nastrojach są zapewne twórcy start-upów. Znany menedżer funduszu venture capital prognozuje pęknięcie bańki i spadek wycen o połowę — spółki technologiczne nagle stracą dostęp do finansowania, nierzadko będą musiały więc zmienić model finansowania.

O tym chce Ci powiedzieć BNP Paribas






O tym czytaliśmy ostatnio poza „PB”…